Przepisy Davida Lebovitz są niebanalne i często zaskakujące jak ta babka pomarańczowa z listkami laurowymi. Lubię je właśnie za tą oryginalność i łączenie smaków. Babka pomimo, iż pięknie pachnie pomarańczami czuć w niej też przyjemną nutę listków laurowych. Te dwa smaki subtelnie się ze sobą przenikają i świetnie dopełniają. Ponadto babka jest wilgotna, a pyszna pomarańczowa glazura dopełnia całości. Ciasto nie wymaga wiele pracy, a efekt naprawdę bardzo zadowalający! Zapisuję do ulubionych:)
Składniki na ciasto:
- 85 g masła (6 łyżek) + 1 łyżka na wierzch ciasta
- 10 świeżych lub suszonych listków laurowych
- 230 g mąki pszennej tortowej (1 i 2/3 szklanki)
- 200 g drobnego cukru (1 szklanka)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia eko bez fosforanów
- szczypta soli morskiej lub niejodowanej
- 3 duże jajka
- 125 g kwaśnej śmietany 18% (1/2 szklanki)
- drobno otarta skórka z jednej ekologicznej pomarańczy
- 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Pomarańczowa glazura:
- 140 g cukru pudru
- 1 i 1/2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
- 1 łyżeczka likieru pomarańczowego np. Grand Marnier lub Cointreau
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W niewielkim rondelku stopić 85 g masła, zdjąć z ognia i dodać 3 listki laurowe. Odstawić na 1 godzinę, by nabrało aromatu.
Keksówkę o długości 23 cm wysmarować masłem i wysypać mąką, nadmiar mąki strzepać lub wyłożyć papierem do pieczenia. Pozostałe 7 liści laurowych po jednej stronie posmarować niewielką ilością miękkiego masła i rozłożyć posmarowaną stroną w dół w równych odstępach na dnie keksówki.
W naczyniu połączyć przesianą mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól, a w niewielkiej miseczce wymieszać jajka, śmietanę, skórkę pomarańczową i wanilię, do połączenia składników.
Odłożone wcześniej masło z listkami laurowymi podgrzać, aż nabierze płynnej konsystencji i wyjąć z niego listki laurowe. Stopione masło wlać do masy jajecznej i wymieszać. Następnie za pomocą silikonowej szpatułki lub trzepaczki delikatnie połączyć mokre składniki z suchymi (nie za długo) tylko do momentu, aż masa zrobi się gładka. Przełożyć ciasto ostrożnie do keksówki, tak aby nie naruszyć znajdujących się na jej dnie listków laurowych. Wyrównać. Pozostałą łyżkę miękkiego masła przełożyć do małego foliowego woreczka, odciąć róg i wycisnąć wałeczek z masła na środku ciasta na całej jego długości (dzięki temu na powierzchni ciasta po upieczeniu pojawi się urocze pęknięcie;)
Piec w temperaturze 1800C przez 45-50 minut, do tzw. suchego patyczka.
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i odstawić na 10 minut, następnie wyjąć z formy na kuchenną kratkę do całkowitego wystudzenia.
Przygotować pomarańczową glazurę: cukier puder utrzeć z sokiem z pomarańczy i likierem do gładkości.
Gotową glazurą polać babkę, tak by spływała po bokach ciasta. Odstawić, by polewa stężała.
Smacznego!
Źródło przepisu: “Moja kuchnia w Paryżu” David Lebovitz, wyd. Bielsko-Biała 2014