
Półkruche świąteczne ciasteczka pomarańczowo-migdałowe z cukrową skorupką zachwyciły mnie wyglądem i delikatnym smakiem:) Pomarańcze z nutą wanilii – pyszne! Ale ja wszystko co cytrusowe piekę w ciemno;) Dodatek mielonych migdałów jest niewielki i w smaku lekko wyczuwalny. Z wyglądu przypominają moje ulubione truflowe ciasteczka czekoladowe, ale w przeciwieństwie do nich, te nie są tak mięciutkie. Ciasteczka pomarańczowo-migdałowe to świetny wybór dla fanów cytrusowych wypieków:-)
Składniki na ciasto (około 30 małych sztuk ciasteczek):
- 200 g mąki pszennej tortowej
- 20 g mielonych migdałów
- 75 g miękkiego masła
- 1 duże jajko
- 75 g drobnego cukru
- 15 g cukru z prawdziwą wanilią
- skórka otarta z 1 dużej pomarańczy (najlepiej ekologicznej)
- 2 krople olejku pomarańczowego (dodałam pół łyżeczki likieru pomarańczowego)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ponadto:
- cukier puder do obtaczania ciasteczek
Wykonanie:
Całe jajko ubić z drobnym cukrem i cukrem waniliowym na jasną i puszystą masę. Dodać miękkie masło i zmiksować do połączenia się składników.
Do masy maślanej dodać skórkę pomarańczową, olejek pomarańczowy oraz przesianą mąkę wymieszaną z migdałami i proszkiem do pieczenia. Zmiksować/zagnieść do uzyskania gładkiego, dość miękkiego ciasta.
Następnie ciasto uformować w kulę, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce około 2 godziny.
Schłodzone ciasto podzielić według przepisu na 12 części (ja formowałam małe ciasteczka o wadze 15 g ale można też lepić większe wtedy wyjdzie mniej). Uformowane kulki obtoczyć obficie i dokładnie w cukrze pudrze.
Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 1700C przez 15 minut (piekłam dłużej – około 25 minut).
Po upieczeniu ciasteczka zdjąć z blachy na kuchenną kratkę do przestudzenia.
Przechowywać w zamkniętej puszcze.
Smacznego!
Źródło przepisu: „Dwanaście słodkich miesięcy” Kasia Guzik, wyd. Białystok 2018