
To ciasto kokosowe z marakują w soczyście żółtym kolorze to jak złocisty uśmiech słońca i zapowiedź wiosennych, słonecznych dni! Jeśli tak jak ja kochacie zapach i smak owoców marakui – to ciasto koniecznie musi znaleźć się na liście Waszych wiosennych i letnich wypieków. Przygotowanie zajmuje dosłownie chwilę (to jedynie wymieszanie wszystkich składników), więc trudność żadna, a efekt wspaniały! Ciasto kokosowe z marakują pachnie zniewalająco tym owocem i smakuje lekko kokosowo. Dodałam miąższ ze świeżych owoców marakui i taki też Wam polecam. Można użyć gotowej pulpy z puszki, ale zapach nie będzie tak intensywny. Dodatkowo, by pozbyć się pestek wystarczy miąższ marakui przetrzeć przez sitko, ale mi pestki zupełnie nie przeszkadzały, choć przy jedzeniu upieczonego ciasta wyraźnie chrupią. Tropikalny, orzeźwiający zapach i smak to coś za czym tęsknię pierwszego Dnia Wiosny:)
Składniki na ciasto:
- 3 duże jajka
- 200 g drobnego cukru
- 200 ml kwaśnej śmietany 18%
- 180 ml oleju rzepakowego
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- świeżo otarta skórka z połowy cytryny (najlepiej ekologicznej)
- 120 g miąższu czyli 2 sztuki większych owoców marakui (mniejsze 4 sztuki) lub 120 ml pulpy z owoców marakui
- 280 g mąki pszennej tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia eko bez fosforanów
- 75 g wiórków kokosowych (najlepiej ekologicznych)
Dodatkowo:
- cukier puder do oprószenia ciasta po upieczeniu
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W niewielkiej misce umieścić jajka, drobny cukier, kwaśną śmietanę, olej, ekstrakt z wanilii i otartą skórkę z połowy ekologicznej cytryny. Wymieszać trzepaczką tylko do dokładnego połączenia się składników. Następnie dodać pulpę z marakui i wymieszać. Do wymieszanych składników dosypać przesianą mąkę pszenną, proszek do pieczenia, wsypać wiórki kokosowe i wymieszać trzepaczką krótko, tylko do uzyskania gładkiego ciasta.
Tortownicę o średnicy 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia przełożyć ciasto, wyrównać.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 170°C przez 50 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kuchennej kratce.
Oprószyć cukrem pudrem, pokroić na trójkąty i podawać
Smacznego!
Źródło przepisu: przepis pochodzi z tej strony