Mięciutkie i puszyste ucierane ciasto pomarańczowe z agrestem. Najpyszniejszy agrest jaki pamiętam to ten własnoręcznie jako dziecko zrywany na działce mojej Babci… i niestety nie dało się zerwać go tak, by nie pokłuć sobie przy tym rąk;) Sezon na agrest właśnie się zaczyna i zapewniam Was, że w tym cieście ze swoją kwaskową nutą jest równie pyszny. To ciasto wspaniale pachnie pomarańczami, przy czym jest wilgotne i aromatyczne od owoców. Użyłam agrestu w rubinowym kolorze, ale dodajcie taki jaki najbardziej lubicie:) Ciasto uwodzi smakiem i nie wychodzi go dużo, więc zapewne nie dziwi fakt, ze szybko znika ze stołu;)
Składniki:
- 100 g masła
- 100 g drobnego cukru
- 2 duże jajka
- skórka otarta z połowy ekologicznej pomarańczy
- 100 g mąki pszennej tortowej
- 30 g skrobi / mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia eko bez fosforanów
- 10 g cukru z prawdziwą waniią
- 1 łyżeczka likieru pomarańczowego Cointreau (opcjonalnie)
- 300 g agrestu, odszypułkowanego
Dodatkowo:
- cukier puder do oprószenia
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej
Mąkę pszenną i ziemniaczaną, proszek do pieczenia – przesiać, odłożyć.
W misie miksera utrzeć masło z drobnym cukrem i cukrem waniliowym do powstania jasnej i puszystej masy maślanej. Następnie kolejno dodawać jajka, jedno po drugim, ucierając po każdym dodaniu. Dodać skórkę z pomarańczy, likier pomarańczowy i utrzeć. Wsypać przesiane suche składniki i wymieszać szpatułką lub utrzeć chwilę na najmniejszych obrotach miksera tylko do połączenia się składników.
Tortownicę o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto, wyrównać, na wierzch równomiernie wysypać agrest.
Piec w temperaturze 170ºC przez około 45-50 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć i wystudzić na kuchennej kratce. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego!