Bardzo smaczne i lekkie ciasto z owocami na maślance z kruszonką, które można upiec z każdymi sezonowymi owocami. U mnie z jagodami. Taki akcent lata na początku wiosny! Użyłam mrożonych owoców, dlatego dodałam ich o połowę mniej niż w przepisie, by zmniejszyć ryzyko zakalca. Nie należy też dodawać więcej owoców niż 400g, by podczas pieczenia ciasto mogło “oddychać” i pięknie wyrosło. Ciasto na maślance wychodzi mięciutkie i puszyste, a na drugi dzień staje się jeszcze bardziej wilgotne. Z wyglądu i lekko w smaku przypomina drożdżowe. Już sobie wyobrażam jak musi smakować to ciasto w sezonie z dojrzałymi truskawkami, mmm…:-)
Składniki na ciasto:
- 350 g mąki pszennej tortowej
- 250 ml maślanki
- 3 jajka
- 180 g drobnego cukru
- 100 ml oleju lub 100g stopionego i wystudzonego masła (dodałam olej rzepakowy)
- 1 laska wanilii lub 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia eko bez fosforanów
- szczypta soli
- 400 g owoców (w sezonie najlepiej truskawki lub 200-250 g mrożonych: jagody, maliny, porzeczki, wiśnie)
Kruszonka:
- 60 g stopionego masła
- 90 g mąki pszennej
- 25 g cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Blachę o wymiarach 23 cm x 32 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Składniki na kruszonkę połączyć i rozetrzeć w palcach na okruchy.
Mąkę przesiać i wymieszać z ziarenkami wyskrobanymi z przeciętej laski wanilii lub cukrem z prawdziwą wanilią, solą i proszkiem do pieczenia. Jajka ubić z cukrem na pienistą masę około 5 minut. Do ubitych jajek dodawać stopniowo olej lub stopione i wystudzone masło oraz maślankę, wymieszać. Na koniec wsypać suche składniki i wymieszać na najwolniejszych obrotach miksera lub delikatnie łyżką. Nie mieszać zbyt długo, tylko do połączenia.
Ciasto przelać do formy, ułożyć owoce (połówki truskawek przecięciem do góry) i całość posypać równomiernie kruszonką. Od razu po przygotowaniu wstawić do nagrzanego piekarnika, by ciasto nie czekało.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 1800C przez 45 minut do tzw. suchego patyczka. Upieczone ciasto pozostawić w piekarniku do lekkiego ostygnięcia, następnie wystudzić na kuchennej kratce.
Smacznego!
Źródło przepisu z moimi zmianami dotyczącymi kruszonki: “Niebo na talerzu” Beata Opalanka, wyd. 2017 r.
