Najlepsze domowe puree z dyni w soczyście pomarańczowym kolorze! Niezastąpiony dodatek do jesiennych wypieków. Gotowe puree dyniowe trudno znaleźć w sklepach, a jeśli już ta sztuka się uda zwykle skład pozostawia wiele do życzenia. Jedyne wyjście to przygotować je samemu. Nie jest to nic trudnego;) Wystarczy kupić dynię o mączystym miąższu i po prostu ją upiec. Warto od razu przygotować puree z większej ilości miąższu, zamrozić i używać w miarę potrzeby:)
Składniki na dyniowe puree:*
- 1 mączysta dynia o mocno pomarańczowym miąższu (u mnie kawałek o wadze około 1,8 kg)
Dynię umyć, wydrążyć nasiona, pokroić na mniejsze i ciensze plastry. Ułożyć w naczyniu żaroodpornym, przykryć folią aluminiową.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 60-90 minut dłużej lub krócej do miękkości (piekłam co najmniej 90 minut). Widelcem sprawdzić miękkość upieczonej dyni. Jeśli widelec bez oporu wchodzi w miąższ wtedy dynia jest gotowa.
Upieczoną dynię wystudzić, następnie obrać ze skórki i zmiksować blenderem do otrzymania gęstego puree (moje puree po zmiksowaniu było dość wodniste). W przypadku wodnistego puree należy odsączyć nadmiar wody na sitku wyłożonym gazą, ale nie za mocno, gdyż puree dyniowe nie może być zbyt suche.
Gotowe puree można przechowywać w lodówce do 3 lub najwyżej 5 dni w słoiczku lub podzielić na mniejsze porcje i zamrozić.
*Z podanej ilości wyszło mi niewiele czyli 250 g puree