Dziś w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny rozgościły się u mnie słodkie, drożdżowe zajączki! Od razu zazieleniło się wokół i zrobiło wyjątkowo radośnie:) Moje zajączki mają brzuszki pełne czekolady, ale jeśli wolicie można je upiec też bez nadzienia, wtedy świetnie nadadzą się do wielkanocnego koszyczka. Do formowania zajączków potrzeba odrobiny więcej cierpliwości niż do zwykłych bułeczek, ale przyznacie, że efekt jest tego warty, nawet jeśli po upieczeniu zajączki nie będą wyglądały idealnie, gdyż ciasto drożdżowe rosnąc w piekarniku lubi czasem płatać figle, to i tak rodzina będzie zachwycona! Moim niektórym zajączkom przekrzywiły się uszka i musiałam dokleić im odczepione oczka, ale nic to w porównaniu z zachwytem najmłodszych na widok tych małych zwierzątek. Istnieje ryzyko, że drożdżowe zajączki tak bardzo im się spodobają i za nic nie będą chciały ich zjeść;) Dzieci są najlepszymi testerami wypieków to trzeba im przyznać:-D
Składniki na ciasto drożdżowe (12 sztuk zajączków):
- 500 g mąki pszennej luksusowej
- 200 ml mleka 3,2 %
- 100 g drobnego cukru
- 30 g świeżych drożdży
- 50 g roztopionego masła
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- szczypta soli
Nadzienie:
- krem czekoladowy
Dodatkowo:
- rodzynki, suszona żurawina lub wiśnia na oczy zajączka
- 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania drożdżówek przed pieczeniem
Wykonanie:
Do misy miksera przesiać mąkę. Masło roztopić i przestudzić. Mleko lekko podgrzać, by było lekko ciepłe.
Przygotować rozczyn: drożdże w osobnej miseczce zasypać 1 łyżką cukru (odjąć ze 100 g) rozetrzeć do rozpuszczenia, dodać 2 łyżki mąki (odjąć z 500 g) i wlać 4 łyżki mleka z 200 ml potrzebnych do ciasta. Wymieszać i odstawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 15 minut.
Do przesianej mąki dodać szczyptę soli, roztopione masło wymieszane z resztą mleka, pozostałym cukrem, jajkiem i cukrem z wanilią, dodać wyrośnięty rozczyn.
Wyrabiać ciasto przez 5-7 minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Przykryć i odstawić na ok. 45 minut do wyrośnięcia lub na tym etapie ciasto przykryć i włożyć do lodówki na całą noc do powolnego wyrastania.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 12 części, każda po około 75 g. Każdą kulkę ciasta o wadze 75 g podzielić na kilka mniejszych części: 40 g na tulów zajączka, 20 g na głowę, 10 g na uszy (2 x 5 g), a z pozostałej reszty uformować dwie kuleczki (jedną większą na ogonek i drugą malutką na nosek zajączka). Z 40 g ciasta, które będzie stanowiło tulów zajączka uformować płaski placuszek, na środek nałożyć 3/4 łyżeczki nadzienia i zlepić razem brzegi następnie uformować owalną kuleczkę, z 20 ciasta ulepić okrągłą główkę i doczepić do tułowia (wcześniej miejsce sklejenia zwilżyć wodą), 10 g ciasta podzielić na pół, utoczyć dwa, podłużne niewielkie wałeczki i dokleić zajączkom uszy. Pozostałe ciasto przeznaczone na jednego zajączka wykorzystać do ulepienia ogonka i malutkiego noska i dokleić w odpowiednie miejsca, wcześniej zwilżając lekko wodą (pomocnicze zdjęcia poniżej). Rodzynki pokroić na malutkie kawałki i doczepić zajączkom oczy.
Gotowe, uformowane drożdżówki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odległościach od siebie. Przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce na 20-25 minut do wyrośnięcia lub na 45 minut – 1 godziny jeśli ciasto wyrastało przez noc w lodówce.
Przed pieczeniem drożdżowe zajączki posmarować jajkiem roztrzepanym z mlekiem.
Piec w piekarniku nagrzanym do do 1900C przez 15-18 minut na złoty kolor.
Upieczone drożdżowe zajączki przełożyć na kuchenną kratkę do przestudzenia.
Przechowywać pod szklanym kloszem do ciasta.
Smacznego!
