KORONA SERNIK

Historię powstania tego sernika znacie z facebooka DW;) Upiekłam go właściwie na próbę i z tej ilości sera jaką akurat miałam w lodówce. Znalazłam też resztkę masy krówkowej i groszków czekoladowych, które dodałam do masy serowej. Marzył mi się sernik z bezą, a ponieważ piany z trzech białek wyszło dużo wykorzystałam ją całą do dekoracji sernika. Po upieczeniu wyglądał rzeczywiście jak sernik w bezowej koronie. Prosiłam Was o pomoc w nazwie i tylko utwierdziliście mnie w przekonaniu, że tak właśnie powinien się nazywać:) Moja córka też od początku twierdziła, że to jest korona sernik;) Niech zatem kojarzy się Wam jedynie królewsko, bo jest naprawdę pyszny!

Składniki na masę serową:

550 g tłustego twarogu śmietankowego mielonego lub odsączonego i przetartego przez sitko 2 razy
140 g drobnego cukru
40 g roztopionego masła
2 żółtka
1 jajko
1 łyżka mąki krupczatki
60 g groszków z czekolady deserowej lub posiekanej czekolady
60 g masy krówkowej z puszki
10 g cukru z prawdziwą wanilią
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Bezowa korona:

3 białka (120g)
100 g drobnego cukru
szczypta soli

Wykonanie:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Masa serowa: w misie miksera utrzeć/ubić żółtka, jajko, cukier i cukier z wanilią na jasną, puszystą masę około 5 minut. Do ubitej masy dodawać stopniowo mielony ser, mąkę i na końcu stopione, wystudzone masło. Utrzeć do dokładnego połączenia i uzyskania gładkiej masy serowej. Wsypać groszki czekoladowe i delikatnie wymieszać.

Tortownicę o średnicy 20 cm wysmarować delikatnie masłem i przełożyć połowę masy serowej. Następnie łyżeczką wyłożyć kleksy masy krówkowej i przy pomocy patyczka do szaszłyków wykonać w masie serowej esy-floresy, by masę krówkową rozprowadzić w miarę równomiernie. Przykryć drugą połową masy serowej i wyrównać wierzch sernika.

Piec w temperaturze 180⁰C przez 35-40 minut, aż powierzchnia sernika się zetnie.

Na 10 minut przed końcem pieczenia sernika zacząć ubijać pianę z białek.

Bezowa korona: białka spienić, dodać szczyptę soli i ubić na sztywną pianę. Następnie dodawać drobny cukier łyżka po łyżce cały czas ubijając do zużycia całego cukru. Ubita piana z cukrem musi być sztywna i lśniąca. Gotową ubitą pianę z cukrem przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką (u mnie tylka Wilton M1).

Upieczony, gorący sernik wyjąć ostrożnie z piekarnika i udekorować całą powierzchnię sernika dwoma lub trzema warstwami rozetek z ubitej piany, aż do wykorzystania całej bezy.

Sernik z bezą ponownie włożyć do piekarnika i zapiec jeszcze 10 minut w takiej samej temperaturze czyli w 180⁰C. Po upieczeniu sernik wyjąć z piekarnika i pozostawić w tortownicy do ostudzenia.

Korona sernik kroić po całkowitym wystudzeniu, a najlepiej smakuje na drugi dzień po schłodzeniu kiedy masa serowa nabierze odpowiedniej konsystencji.

Smacznego!

Przepis własny