Pysznie kruche wyciskane ciasteczka przy pomocy maszynki do ciastek. To już drugi taki przepis na blogu, który przypomni Wam dzieciństwo:) Można je upiec w podłużnym, tradycyjnym kształcie jak w tym przepisie na ciasteczka z maszynki lub właśnie w formie takich słodkich kwiatuszków. Zabawa w wyciskanie ciasteczek bardzo mnie relaksuje. To też świetny pomysł na spędzenie czasu z dziećmi w kuchni. Od poprzedniego przepisu na wyciskane ciasteczka ten oprócz masła w składzie zawiera też całe jajko i wyjątkowo margarynę. Ważne tylko, żeby ciasto było dobrze schłodzone przed wyciskaniem, wtedy łatwo odkleja się od maszynki do ciastek. Mimo margaryny ciasteczka mają maślany posmak, są wspaniale kruche i potrafią zachwycić smakiem! Przepis dostałam od Ewy nauczycielki w Szkole Gastronomicznej, która piecze takie ciasteczka na swoich zajęciach z uczniami. Bardzo dziękuję:-)
Składniki na ciasto (mniej więcej 80 sztuk ciasteczek):*
- 1 kg mąki pszennej tortowej
- 300 g margaryny schłodzonej
- 200 g masła schłodzonego
- 300 g cukru pudru
- 4 żółtka
- 1 jajko
- 16 g cukru z prawdziwą wanilią
- szczypta soli
Wykonanie:
Mąkę i cukier puder przesiać, wymieszać, dodać cukier z wanilią, posiekane masło z margaryną, żółtka, jajko i szczyptę soli. Wymieszać składniki i zagnieść ciasto. Na początku ciasto może się wydawać zbyt suche, ale po chwili zagniatania stanie się jednolite, błyszczące i miękkie. Zagniecione ciasto spłaszczyć, zawinąć w folię spożywczą i schodzić w lodówce 1 godzinę lub dłużej.
Schłodzone ciasto partiami przekładać do maszynki i wyciskać różne wzory ciasteczek. Układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub matą teflonową w niewielkich odległościach od siebie.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 1800C przez 15-18 minut, aż brzegi ciasteczek się zrumienią. Wyjąć i przełożyć na kuchenną kratkę do wystudzenia.
Smacznego!
*piekłam z połowy porcji