
A teraz zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie lekką jak puch mięciutką, drożdżową bułeczkę z nadzieniem serowym pachnącą malinami… Prawda, że cudowny widok? Otwórzcie oczy i zapiszcie przepis, bo inaczej te drożdżówki będą śnić Wam się po nocach;) Delikatne drożdżowe ciasto, słodki twarożek i soczyste maliny to kompozycja doskonała! Wymyśliłam ten przepis gdy miałam nadmiar sera i akurat paczkę malin i nie tylko ja od razu zakochałam się w tych bułeczkach:) Nadałam im kształt łódeczek, które po wyrośnięciu należy naciąć i w powstałe wgłębienie wycisnąć nadzienie serowe, a na wierzchu ułożyć maliny. Nie namawiam Was na jedzenie ciasta drożdżowego od razu po upieczeniu, ale w przypadku tych malinianek z serem to jest po prostu niemożliwe. Po wyjęciu z piekarnika nie zdążyły wystygnąć, bo chętnych na degustację nie zabrakło, więc jak się domyślacie piekłam te drożdżówki już kilka razy nim doczekały zdjęć, by ukazać się na blogu:) Od dziecka uwielbiam drożdżowe wypieki, a ta miłość zaczęła się od domowego ciasta drożdżowego mojej Mamy. Jeśli macie podobny gust to nie mam wątpliwości, że tak jak ja też pokochacie te malinianki z serem:-)
Składniki na 12 sztuk:
- 320 g mąki pszennej luksusowej
- 150 ml letniego mleka
- 60 g drobnego cukru
- 15 g świeżych drożdży
- 50 g roztopionego masła
- 1 duże jajko
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- szczypta soli
Nadzienie serowe:
- 200 g sera twarogowego śmietankowego
- 2,5 łyżki drobnego cukru
- 1 żółtko
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
Dodatkowo:
- 100 g świeżych malin
Do posmarowania przed pieczeniem:
- 1 białko
- 1 łyżka mleka
Ponadto:
- cukier puder do oprószenia bułeczek po upieczeniu
Wykonanie:
Mąkę przesiać, mleko podgrzać, by było lekko ciepłe.
Przygotować rozczyn: świeże drożdże rozetrzeć z 2 łyżeczkami drobnego cukru (odjąć z 60g), aż zrobią się płynne, dodać 2 łyżeczki mąki (odjąć z 320 g), wymieszać do gładkości, wlać 4 łyżki z (150 ml podgrzanego mleka), ponownie wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut do wyrastania.
Masło roztopić, dodać pozostałe mleko i drobny cukier, cukier z wanilią i całe jajko, roztrzepać, następnie wlać do mąki. Dodać szczyptę soli i kolejno wyrośnięty rozczyn drożdżowy. Wyrobić miękkie i elastyczne ciasto najlepiej przy użyciu miksera z hakiem do ciasta drożdżowego – zajmie to około 12 minut. Ciasto może się wydawać zbyt luźne, ale nie należy dosypywać więcej mąki. Wyrobione ciasto przykryć i włożyć na całą noc do lodówki na powolne wyrastanie i rano formować bułeczki lub odstawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości na 1 godzinę.
Wyrośnięte ciasto krótko wyrobić i podzielić na 12 części (można odważyć około 55 g na każdą bułeczkę). Uformować okrągłe kuleczki. Każdą kulkę podsypując lekko mąką (tylko tyle, by ciasto nie kleiło się do blatu) rozwałkować na mały placuszek, dwa brzegi ciasta złożyć do środka i zlepić razem jak pierogi. Następnie zrolować sklejoną bułeczkę, by uzyskać podłużny kształt. Palcami ścisnąć oba końce bułeczki by wyglądem przypominała łódeczkę.
Tak uformowane bułeczki łączeniem do dołu ułożyć na blasze (wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia lub matą teflonową) w odległościach od siebie. Przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na około 30 minut do podwojenia objętości lub na 1 godzinę jeśli ciasto wyrastało przez noc w lodówce.
Przygotować nadzienie serowe: twaróg rozgnieść widelcem, dodać żółtko, drobny cukier i cukier z wanilią, wymieszać i przełożyć do foliowego woreczka cukierniczego.
Wyrośnięte bułeczki posmarować białkiem roztrzepanym z łyżką mleka, następnie każdą bułeczkę naciąć wzdłuż na środku najlepiej przy pomocy ostrej żyletki nie przecinając ich do końca, tworząc kieszonkę. Nacięte ciasto wypełnić nadzieniem serowym wyciskając go z rękawa/woreczka foliowego z odciętą końcówką. Na nadzieniu serowym ułożyć maliny po 3-4 sztuki na każdą bułeczkę lub więcej jeśli wolicie:)
Piec w temperaturze 190ºC przez 15-17 minut, aż apetycznie się zarumienią. Wyjąć na kratkę i wystudzić, oprószyć cukrem pudrem.
Pysznie smakują jeszcze bardzo ciepłe;)
Smacznego!