Włoskie, mleczne bułeczki na mące chlebowej typu 00 z miękkiej pszenicy “farina di grano tenero” bogatej w gluten, z dodatkiem oliwy z oliwek w kształcie zakręconych ślimaczków, litery S czy ósemek jak kto woli;) Ten właśnie ciekawy kształt zachęcił mnie do ich upieczenia:) Do bułeczek zaczyn drożdżowy przygotowujemy wieczór wcześniej, by na drugi dzień połączyć go z ciastem właściwym. Poza tym wykonanie nie różni się specjalnie od innych drożdżowych wypieków. To bardziej kanapkowe, mleczne bułeczki z kategorii pieczywo niż na słodko. Świetnie smakują z masłem i dżemem. Najlepsze w tym samym dniu po upieczeniu lub jeszcze ciepłe:)
Składniki na 12-13 sztuk bułeczek:
Zaczyn:
- 100 g mąki typu 00
- 50 ml letniego mleka
- 5 g suszonych drożdży (1 Łyżeczka)
Ciasto właściwe:
- 400 g mąki typu 00
- 250 ml letniego mleka
- 40 g miękkiego masła
- 30 ml oliwy z oliwek extravergine
- 7 g drobnego cukru
- 7 g płynnego miodu
- 10 g suszonych drożdży
Dodatkowo:
- 1 jajko roztrzepane do posmarowania bułeczek
Wykonanie:
Przygotować zaczyn: wieczór wcześniej wszystkie składniki na zaczyn, wymieszać/wyrobić w misce, przykryć folią spożywczą i odstawić w temperaturze pokojowej do wyrośnięcia na 12 godzin (zaczyn będzie bardzo gęsty i zbity, ale taki ma być. Najlepiej najpierw rozpuścić suszone drożdże w mleku, a potem połączyć je z mąką i dobrze wyrobić).
Następnego dnia mąkę na ciasto właściwe przesiać, wymieszać z suszonymi drożdżami, dodać mleko, cukier, miód, masło, wyrośnięty zaczyn z dnia poprzedniego, na końcu wlać oliwę z oliwek. Ciasto wyrabiać 10 minut przy użyciu miksera z hakiem do ciasta drożdżowego lub ręcznie, by było jednolite i gładkie. Wyrobione ciasto odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 50 minut do 1 godziny.
Wyrośnięte ciasto podzielić na porcje około 70 g każda. Wałkować dłonią by uzyskać wałeczki o długości 50-55 cm. Jeden koniec każdego wałeczka zwinąć w prawo, a drugi w ledwo tak, by zwinięte ślimaczki spotkały się w połowie wałeczka. Uformowane bułeczki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub matą teflonową w odległościach od siebie i odstawić do podwojenia objętości na 35-45 minut.
Gotowe, wyrośnięte bułeczki posmarować przed pieczeniem roztrzepanym jajkiem (w przepisie bułeczki posmarować po 20 minutach pieczenia, ja posmarowałam przed;)
Piec w temperaturze 1900C przez 25-30 minut do mocnego zrumienienia. Upieczone bułeczki wyjąć i wystudzić na kuchennej kratce.
Źródło przepisu: “Złota Łyżka. 1000 najlepszych przepisów kuchni włoskiej” Ballarini Giovanni, wyd. 2019
Bardzo dobre, wytrawne bardziej niż słodkie ; – )