
Przełom maja i czerwca to czas gdy wkoło kwitnie czarny bez. Jego intensywny zapach można wyczuć z daleka, a białe pąki kwiatów pięknie zdobią krzaki bzu. Po przygotowaniu syropu z kwiatów i owoców bzu poszłam o krok dalej i upiekłam muffinki z kwiatami czarnego bzu. To mięsiste i bardzo smaczne muffinki na bazie maślanki z delikatnie wyczuwalną nutą kwiatów bzu. Zamiast polać je zwykłym lukrem z przepisu na bazie wody użyłam mojej zeszłorocznej nalewki z kwiatów bzu, dzięki temu aromat kwiatów jest jeszcze bardziej wyczuwalny. Takie muffinki z kwiatami czarnego bzu to bardzo oryginalny i mało popularny wypiek, dlatego teraz warto go upiec i zaskoczyć domowników zwłaszcza, że kwiaty czarnego bzu szybko przekwitają i pozostaje po nich jedynie wspomnienie w postaci złocistego syropu:)
Składniki na 12 sztuk muffinek:
- 220 g mąki pszennej tortowej
- 150 g drobnego cukru
- 170 ml maślanki
- 120 g stopionego masła
- 3 jajka
- 5 łyżek kwiatów czarnego bzu bez łodyżek
- 20 g cukru z prawdziwą wanilią
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia eko bez fosforanów
- skórka otarta z 1/2 cytryny
Lukier:
- 180 g cukru pudru
- około 60 ml zimnej wody
Lukier (moja wersja – do wyboru):
- 120 g cukru pudru
- 1,5 łyżki nalewki z kwiatów czarnego bzu lub syropu z kwiatów bzu
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być temperaturze pokojowej.
Masło roztopić i przestudzić, połączyć z maślanką i jajkami, całość roztrzepać.
W osobnym naczyniu wymieszać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, drobny cukier, cukier z wanilią, skórkę z cytryny i kwiaty czarnego bzu.
Do suchych składników wlać maślankową mieszankę i wymieszać krótko tylko do połączenia składników (ciasto nie powinno być idealnie gładkie).
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami i rozdzielić ciasto pomiędzy 12 papilotek wypełniając je do 3/4 wysokości.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 175 0C przez 25-30 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Upieczone muffinki z kwiatami czarnego bzu wyjąć z piekarnika, wystudzić i przygotować lukier ucierając ze sobą wszystkie składniki lukru do gładkości.
Muffinki polać przygotowanym lukrem i odstawić do zastygnięcia.
Smacznego!
Źródło przepisu: „Dwanaście słodkich miesięcy” Kasia Guzik, wyd. Białystok 2018