
Dziecinnie łatwa najprostsza babka cytrynowa, którą można upiec niemal w ostatniej chwili. Przygotowanie polega jedynie na wymieszaniu wszystkich składników. Przy tym przepisie nie ma już naprawdę żadnej wymówki, by nie piec;) Na blogu znajdziecie też kilka innych przepisów na ciasta cytrynowe, mniej lub bardziej pracochłonne różniące się od siebie wilgotnością i konsystencją. Ta najprostsza babka cytrynowa po upieczeniu jeszcze ciepła jest mięciutka, a z każdym dniem bardziej sypka przez dodatek mąki ziemniaczanej, tym samym mniej wilgotna i cytrusowa, niż to równie ekspresowe staropolskie ciasto cytrynowe. Wszystkie przepisy na cytrynowe wypieki jakie znajdę muszę wypróbować, a ten akurat pochodzi z “Radziejówki” na Mazurach. Warto się przekonać jak smakuje tam babka cytrynowa:-)
Składniki na ciasto:
- 140 g mąki pszennej tortowej – 1 szklanka
- 170 g mąki ziemniaczanej – 1 szklanka
- 200 g drobnego cukru – 1 szklanka
- 4 jajka
- 200 g rozpuszczonego i ostudzonego masła
- aromat cytrynowy lub cukier z wanilią (dodałam skórkę otartą z 1 ekologicznej cytryny i 1 łyżeczkę cukru z prawdziwą wanilią)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia eko bez fosforanów
Dodatkowo lukier cytrynowy (moja wersja):
- sok wyciśnięty z połówki cytryny
- cukier puder
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać resztę składników i zmiksować do gładkości.
Ciasto przełożyć do keksówki o długości 23 cm wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 1750C około 45- 50 minut do tzw. suchego patyczka.
Przygotować lukier mieszając sok z cytryny z cukrem pudrem (ilość cukru pudru zależy od tego jak gęsty lukier chcemy otrzymać). Dosypać tyle cukru, by lukier był lejący i niezbyt gęsty.
Gorącą, upieczoną babkę cytrynową po wyjęciu z piekarnika polać lukrem i wystudzić na kuchennej kratce.
Smacznego!
Źródło przepisu: “Rozmowy przy stole. O życiu na wsi, gotowaniu i miłości”, Natalia Sosin-Krosnowska, wyd. Kraków 2021 r.