Słodkie, drożdżowe pierożki nadziewane kawałkami jabłek w cieście przypominającym chrupiące, francuskie wypieki. Smakują świetnie! A najlepszą rekomendacją jest fakt, że w ostatnich dniach piekłam je już dwa razy i zawsze znikały w przyspieszonym tempie niemal od razu po wyjęciu z piekarnika 😉 Warto upiec!
Składniki na 16 sztuk:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 200 g masła*
- 1 żółtko
- 1 jajko
- 10 g drożdży świeżych
- 2 łyżki drobnego cukru
- pół szklanki śmietany 18%
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- szczypta soli
Ponadto:
- 2 średnie jabłka (antonówka, szara reneta)
- 1 jajko
- 1 łyżka mleka
Wykonanie:
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w ósemki.
Mąkę przesiać, dodać masło, posiekać. Dodać żółtko i 1 całe jajko. Drożdże zasypać w małej miseczce 1 łyżką cukru i utrzeć aż zrobią się płynne. Następnie dodać je do mąki z masłem i jajkami, wlać śmietanę, dodać pozostałą łyżkę drobnego cukru i cukier waniliowy. Szybko zagnieść ciasto.
Na oprószonym mąką blacie rozwałkować ciasto na grubość 3 mm. Okrągłą foremką lub większą szklanką wyciąć krążki. Na połowie każdego krążka ułożyć cząstkę jabłka i zlepić pierożek. Można na końcu złączenia odcisnąć wzorek widelcem. Ułożyć pierożki na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Następnie jajko roztrzepać z 1 łyżką mleka i posmarować każdy pierożek.
Piec 20-25 minut w temperaturze 1900 na złoty kolor.
Smacznego!
*Ilość masła można zmniejszyć do 150 g wtedy pierożki będą bardziej drożdżowe niż “francuskie” i wyjdzie około 14 sztuk.