To już ostatni dzwonek, aby usmażyć domowe zdrowe powidła bez dodatku cukru. Smakują o niebo lepiej od tych kupnych, dlatego warto na zimę przygotować je samemu. Najlepiej smażenie rozłożyć na dwa dni, wtedy jest ono mniej uciążliwe. Na koniec gotowe powidła odkładamy do spiżarni i już można się nimi cieszyć w kolejnych długich miesiącach! 🙂
Składniki na 7 słoiczków po około 240 g
4 kg śliwek węgierek
Wykonanie:
Śliwki umyć, usunąć pestki i umieścić w szerokim garnku, doprowadzić do wrzenia i smażyć bez przykrycia na małym ogniu, często mieszając około 2 godziny. Po tym czasie ilość śliwek zmniejszy się o połowę i odparuje większość soku. Odstawić. Następnego dnia smażyć powidła kolejne 1,5-2 godziny do uzyskania gęstej konsystencji. Na tym etapie należy pilnować, aby powidła się nie przypaliły. Gotowe powidła przed przełożeniem do słoików można zmiksować, aby pozbyć się skórek i uzyskać gładką konsystencję, ale nie jest to konieczne.
Kolor powideł zależy od odmiany śliwek. Powidła bez dodatku cukru zwykle mają też jaśniejszy kolor.
Słoiki wyparzyć wrzącą wodą lub w piekarniku nagrzanym do 100ºC. Przełożyć gorące powidła, dobrze zakręcić. Odstawić. Następnie zapasteryzować.
Pasteryzacja:
Duży garnek z szerokim dnem wyłożyć ręcznikami kuchennymi lub ściereczką. Poukładać słoiki, jeden obok drugiego, nalać wrzątku do 3/4 wysokości słoików, doprowadzić do wrzenia (temperatura wlewanej wody musi się zgadzać z temperaturą słoików). Zmniejszyć moc palnika, przykryć i gotować około 15-20 minut. Po tym czasie słoiki wyjąć i zostawić do całkowitego wystudzenia.
Smacznego!
piękne!! kiedyś może spróbuję 🙂
Dziękuję! Spróbuj koniecznie 🙂