Świetnie wyważony na słodkość sernik z powidłami śliwkowymi! Swoją wyjątkową wilgotność zawdzięcza dodatkowi kwaśnej śmietany. Łatwy w przygotowaniu, praktycznie sam się robi;) Powidła śliwkowe nadają mu charakteru i bardzo dobrze komponują się z masą serową i są też wspaniałą dekoracją! Jestem pewna, że się nie zawiedziecie:)
Składniki na masę serową:
- 500 g twarogu śmietankowego mielonego lub przetartego dwukrotnie przez sitko
- 200 g kwaśnej śmietany 18%
- 2 duże jajka
- 160 g drobnego cukru
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 20 g skrobi ziemniaczanej
- około 150 g powideł śliwkowych
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Zmielony lub przetarty twaróg, kwaśną śmietanę, jajka, cukier, ekstrakt z wanilii i przesianą skrobię skrobię ziemniaczaną umieścić w misie miksera i zmiksować lub utrzeć na gładką masę tylko do połączenia się składników. Nie ucierać zbyt długo by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej. W przeciwnym wypadku sernik może mocno urosnąć, a potem opaść.
Tortownicę o średnicy 20 cm wysmarować delikatnie masłem i przełożyć masę serową. Na wierzch łyżeczką wyłożyć kleksy powideł śliwkowych i przy pomocy patyczka do szaszłyków wykonać w masie serowej esy-floresy, by otrzymać fantazyjny wzorek.
Piec w temperaturze 1600C przez 40-45 minut do stężenia masy serowej. Wyjąć i wystudzić. Schłodzić w lodówce. Przed podaniem sernik wyjąć na 20-30 minut wcześniej z lodówki. Najlepiej smakuje w temperaturze pokojowej.
Smacznego!