Zapomniany smak retro. Przepis z moich dawnych zeszytowych zapisków. Połączenie jabłek i budyniu otulone delikatnym ciastem wypada naprawdę dobrze, świetnie się kroi i prezentuje na stole. W dodatku przygotowanie to tylko dłuższa chwila 😉 Jeśli lubicie jabłka i budyń z pewnością nie zawiedziecie się, a może nawet będzie to odtąd Wasza ulubiona szarlotka 🙂 Lubię wracać do właśnie takich smaków bo dzięki temu odkrywam je znów nowo… Polecam!

 

Składniki:

  • 500 g mąki pszennej (300 g tortowej i 200 g krupczatki)
  • 250 g zimnego masła
  • 1 szklanka drobnego cukru
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia eko
  • 2 opakowania budyniu waniliowego z cukrem
  • 750 ml mleka 3,2 %
  • 1 kg jabłek (antonówka, szara reneta)

Wykonanie:

Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia i posiekać z masłem. Dodać cukier, jajka i szybko zagnieść ciasto. Podzielić na dwie równe części. Formę o wymiarach 33x23cm wyłożyć papierem do pieczenia. Jedną połowę ciasta rozwałkować i wylepić dno formy.

Jabłka obrać, usnąć gniazda nasienne. Podzielić na ćwiartki. Następnie każdą ćwiartkę na 3 części i poukładać kawałki jabłek obok siebie na rozwałkowanym cieście. Odstawić.

Przygotować budyń używając 750 ml mleka na dwa opakowania budyniu. Gorący ugotowany budyń waniliowy wylać na jabłka i odstawić by przestygł. Resztę ciasta rozwałkować na wymiar formy i przykryć nim warstwę budyniową.

Szarlotkę piec 50-60 minut w piekarniku nagrzanym do 2000C.

Najlepiej kroić po całkowitym wystudzeniu. Posypać cukrem pudrem.

Smacznego!

 

4.2/6 - (14 votes)