To naprawdę szybkie ciasteczka owsiane (nie licząc czasu formowania kuleczek;) Przygotowanie polega na wymieszaniu wszystkich składników czyli łatwizna;) Co ciekawe można tu poeksperymentować ze smakiem dodając za każdym razem inny rodzaj mąki (np. pełnoziarnistą, jaglaną, czy z amarantusa) i dowolne bakalie. Ja dorzuciłam suszoną śliwkę, płatki migdałów, pestki słonecznika i wiórki kokosowe. Ciasteczka są delikatnie chrupiące z wierzchu, lekko ciągnące w środku. Moje chrupią migdałami, pachną kokosem i śliwką. A Wy wybierzcie swoją ulubioną, owsianą wersję tych ciasteczek:)
Składniki na 30-32 sztuki ciasteczek:
- 200 g płatków owsianych
- 225 g mąki pszennej tortowej
- 120 g brązowego cukru trzcinowego
- 100 g masła
- 2 jajka
- 4 łyżki mleka lub wody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia eko bez fosforanów (można pominąć)
- 200 g bakalii – rodzynki, orzechy, żurawina, migdały itp. (u mnie 100 g suszonej śliwki, 40 g pestek słonecznika, 30 g płatków migdałowych i 30 g wiórków kokosowych)
Wykonanie:
Masło roztopić, lekko przestudzić. Orzechy i migdały posiekać. Mąkę przesiać.
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać łyżką.
Dłonie zwilżyć wodą (ciasto będzie się kleić do rąk) i formować okrągłe ciasteczka, każde po 30 g. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub matą teflonową w niewielkich odległościach od siebie (trochę urosną). Ciasteczka na blasze spłaszczyć dłonią.
Piec w temperaturze 1800C przez 25 minut do zrumienienia. Wyjąć, wystudzić na kratce.
Smacznego!
Źródło inspiracji: „Niebo na talerzu” Beata Opalanka, wyd. Ożarów Mazowiecki 2016 r.