TORT KOMUNIJNY

TORT KOMUNIJNY

Tort w kolorze bieli i złota… delikatny i lekki przełożony kremem twarożkowym z brzoskwiniami. Idealny w majowym okresie komunijnym. W przepisie zmieniłam proporcje kremu i zamiast piec dwa oddzielne biszkopty upiekłam jeden duży i przekroiłam na trzy blaty. Ponadto zrezygnowałam z masy cukrowej na wierzch, a tort udekorowałam ozdobami wyciętymi z domowej masy z pianek marshmallows, która w przeciwieństwie do cukrowej nie jest przesłodzona, świetnie smakuje i co ważne nie zostaje odłożona na bok na talerzyku, więc mamy gwarancję, że tort zostanie zjedzony do ostatniego okruszka;) To propozycja dla tych, którzy chcą samodzielnie upiec tort na przyjęcie komunijne. Smakiem i wyglądem z pewnością zachwyci wszystkich gości! Wbrew pozorom tort nie jest trudny do wykonania w warunkach domowych. Duży i podzielny wystarczy dla 30 osób. Jeśli tylko macie odrobinę wprawy w pieczeniu i dekorowaniu tortów ten też nie sprawi Wam większych problemów i koniecznie w komentarzach podzielcie się efektem:)

Muszę się tutaj przyznać, że jest to mój pierwszy tort komunijny w prostokątnym kształcie. Wcześniej po prostu nie miałam okazji by go upiec, ale kiedy nadeszła własna uroczystość podjęłam wyzwanie;) Zastanawiałam się czy go tutaj umieścić, ale pomyślałam, że moje doświadczenie może się przydać komuś, kto szuka sprawdzonego i pewnego przepisu na udany tort komunijny. Polecam! Moim gościom bardzo smakował:)

 

Składniki na biszkopt (blacha o wymiarach 35×23 cm):*

  • 10 dużych jajek
  • 1,5 szklanki drobnego cukru
  • 1,5 szklanki mąki pszennej tortowej
  • 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej

/szklanka o pojemności 250 ml/

Wszystkie składniki na biszkopt powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną i ziemniaczaną przesiać.

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę używając najlepiej zamiast stacjonarnego robota ręcznego miksera z końcówkami do ubijania (mamy wtedy większą kontrolę nad ubijaniem i istnieje mniejsze ryzyko „przebicia” piany). Pod koniec ubijania gdy piana będzie już sztywna i po odwróceniu do „góry nogami” naczynia nie zsuwa się z miski zacząć dodawać partiami cukier, łyżka po łyżce, ubijając nadal na maksymalnych obrotach miksera po każdym dodaniu. Do sztywnej piany ubitej z cukrem dodać po kolei żółtka i krótko ubić tym razem zmniejszając obroty miksera do minimum.

Do gotowej masy jajecznej wsypywać partiami przesianą mąkę jednocześnie delikatnie mieszając przy pomocy szpatułki by składniki się połączyły. Składniki delikatnie wmieszane szpatułką spowodują, że biszkopt będzie bardzo puszysty i wypełni całą formę wyrastając do wysokości jej boków.

Uwaga: nie należy na tym etapie mieszać przy pomocy miksera, gdyż można łatwo zniszczyć cenne pęcherzyki powietrza, dzięki którym biszkopt wyrasta.

Prostokątną blachę o wymiarach 35×23 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno), boków niczym nie smarować. Delikatnie przełożyć ciasto, wyrównać.

Piec w temperaturze 170ºC przez około 45 – 50 minut lub do tzw. suchego patyczka.

Gorące ciasto wyjąć z piekarnika i z wysokości około 30 cm upuścić je (w formie) na podłogę (zwykle podkładam złożony koc lub ręcznik na podłogę). Wystudzić w temperaturze pokojowej. Wystudzony biszkopt przekroić na 3 blaty.

Uwaga: boki biszkoptu należy oddzielić nożykiem od formy dopiero po jego całkowitym wystudzeniu.

 

Krem twarożkowy z brzoskwiniami:

  • 1 kg twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie*
  • 1 litr śmietany kremówki 30 lub 36%
  • 220 g cukru pudru*
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią
  • 600 – 650 g brzoskwiń z puszki (waga odsączonych owoców) pokrojonych w kostkę

Wszystkie składniki powinny być schłodzone.

W misie miksera umieścić twaróg, 150 g cukru pudru, wanilię. Rozetrzeć/zmiksować do gładkości. W drugim naczyniu ubić śmietanę kremówkę pod koniec ubijania dodać przesiany cukier puder (70 g) i ubić z cukrem sztywno.

Bitą śmietanę dodać do utartego twarożku, w dwóch, trzech turach, dokładnie wymieszać szpatułką do połączenia. Krem podzielić na dwie części, jedną trochę większą. Do większej dodać pokrojone brzoskwinie, wymieszać.

 

Krem śmietankowy:

  • 1 litr śmietany kremówki 30 lub 36%
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią

Wszystkie składniki powinny być schłodzone.

W misie miksera umieścić śmietanę kremówkę, mascarpone, cukier puder i wanilię. Rozpocząć ubijanie i kontynuować do momentu powstania sztywnej masy.

/do kremu można dodać dodatkowo 125 g serka mascarpone lub więcej zmniejszając ilość śmietany (ja mascarpone pominęłam). Z mascarpone krem śmietankowy będzie bardziej zwarty i trwały, ale im więcej mascarpone tym też krem będzie też bardziej cięższy/

 

Masa z pianek marshmallows:*

  • 113 g białych pianek marshmallows
  • 250 g cukru pudru
  • 3/4 łyżki wody

Pianki rozpuścić w kąpieli wodnej z 3/4 łyżki wody. Dodać połowę cukru pudru, wymieszać. Zdjąć z pary, dodać resztę cukru pudru i zagniatać. Masa będzie bardzo lepiąca, ale w miarę zagniatania stanie się coraz bardziej elastyczna i w końcu – osiągnie konsystencję twardej plasteliny. Rozwałkować dość cienko, podsypując cukrem pudrem, na tyle by masa nie kleiła się do stolnicy i wałka, następnie przy pomocy foremek wykrawać odpowiednie kształty.

Uwagi dotyczące masy z pianek marshmallows: aby masa nie wysychała po wycięciu kształtów należy zawinąć ją w folię spożywczą. Do zbyt twardej masy dodać odrobinę wody by była bardziej plastyczna i ponownie rozwałkować posypując cukrem pudrem. Ozdoby z masy marshmallows najlepiej położyć na tort na 4-5 godzin przed podaniem. Nie ma obawy że ozdoby rozpuszczą się na kremie śmietankowym. Po dłuższym przechowywaniu tortu w lodówce nawet do 2 dni z ozdobami nic się nie dzieje. Miękną jedynie pod wpływem kremu, ale nie zmieniają pierwotnego kształtu. Masy wyjdzie więcej niż potrzeba do wykonania ozdób na tort, można ją wykorzystać też do udekorowania babeczek lub innych wypieków.

 

Nasączenie:

  • świeżo wyciśnięty sok z 2 dużych cytryn
  • syrop z brzoskwiń w puszce

Sok z cytryny przelać do naczynia. Dopełnić syropem z brzoskwiń by w sumie otrzymać 3 niepełne szklanki ponczu. Każdy blat nasączyłam 3/4 szklanki ponczu i tort był dość wilgotny. Można zmniejszyć ilość ponczu do 2/3 szklanki na każdy blat biszkoptowy.

 

Do dekoracji:

  • złote perełki cukrowe większe i drobne
  • pisak żelowy złoty (do wykonania napisu)
  • wykrawaczki w kształcie kwiatów o różnej wielkości
  • rękaw i tylka z dekoracyjną końcówką
  • złoty pył perłowy
  • narzędzia do dekoracji masy z pianek marshmallows (przydatne do wytłaczania wzorów) – niekoniecznie

 

Wykonanie:

Na paterze położyć pierwszy blat biszkoptowy, równomiernie nasączyć jedną częścią ponczu. Na niego wyłożyć połowę kremu twarożkowego z brzoskwiniami, wyrównać. Przykryć drugim blatem biszkoptowym i nasączyć go drugą częścią ponczu. Następnie wyłożyć resztę kremu twarożkowego z brzoskwiniami. Przykryć trzecim blatem, nasączyć pozostałym ponczem. Całość tortu – boki i wierzch wysmarować pozostałym kremem twarożkowym (bez brzoskwiń). Schłodzić 2-3 godziny w lodówce.

Schłodzony tort posmarować z wierzchu i po bokach grubą warstwą śmietankowego kremu. Pozostały krem umieścić w rękawie cukierniczym z ozdobną końcówką (użyłam Wilton nr 32 lub z oznaczeniem 4B) i ozdobić naokoło tort szlaczkiem. Dowolnie udekorować (u mnie kwiaty margerytki w kilku różnych wielkościach, kielich i hostia – wszystkie ozdoby wycięłam z masy marshmallows, złote perełki przykleiłam do masy za pomocą lukru królewskiego). Złotym pisakiem żelowym wykonać napis na torcie. Na koniec złotym pyłem oprószyć dowolne dekoracje (u mnie kwiaty na krzyż i hostia).

Gotowy tort schłodzić kilkanaście godzin w lodówce (najlepiej całą noc).

Smacznego!

*Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej, by zdążył dobrze wystygnąć, a przełożyć kremem i udekorować na drugi dzień.

*Ważne by twaróg nie był kwaśny. Do tortu najlepszy będzie prawdziwy śmietankowy, zmielony twaróg. Nie używam i nie polecam sera z wiaderka, gdyż przeważnie jest on dość rzadki i zmieniłby konsystencje kremu.

*Ilość cukru pudru w kremie twarożkowym można zmniejszyć lub zwiększyć według uznania.

*Masę z pianek marshmallows można wykonać nawet 2-3 dni wcześniej, wyciąć kształty, przykryć dokładnie folią spożywczą by nie wysychała i pozostawić w temperaturze pokojowej (włożyć do lodówki tylko w przypadku upałów).

Źródło przepisu: przepis z moimi zmianami pochodzi z tej strony

5.7/6 - (4 votes)


0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Iwona
Iwona
5 lat temu

Tort super! Domowy a wygląda jak z cukierni. Ale wierzcie mi, nie smakuje jak z cukierni. Jest o niebo lepszy! Można zrobić go na inną okazję oczywiście bez ustrajania komunijnego i już można jeść na co dzień! Mniam.