Doskonała, słodka, letnia beza prosto z tropików z kremem kokosowym. Jak na Pavlovą przystało chrupiąca z wierzchu i piankowa w środku. Udekorowana kolorowymi owocami tropikalnymi. Użyjcie takich owoców egzotycznych, jakie tylko Wam się zamarzą. Gorące klimaty w środku zimy – czemu nie?! Warto się skusić. Nie udało mi się zakupić marakui, ale cóż… nic straconego;) Następnym razem pewnie się uda, a że będzie następny raz co do tego nie mam najmniejszych wątpliwości!
Składniki na bezę:
- 6 białek
- szczypta soli
- 300 g drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżeczka soku z cytryny
Dodatkowo:
- 300 ml śmietany kremówki 30% lub 36%, schłodzonej
- 50 g wiórków kokosowych
- owoce tropikalne, do wyboru i w miarę dostępności: mango, papaja, marakuja (stanowi świetny sos do polania bezy), karambola, pitaja, kiwi, miechunka, ananas, granaty, kaki, litchi, pomelo itp. obrane i w plasterkach lub pokrojone w kostkę (u mnie mango, kiwi, pitaja-smoczy owoc, pestki granatu)
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodawać cukier, stopniowo, łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany. Dodać sok z cytryny i ubić. Dodać przesianą skrobię ziemniaczaną i delikatnie wymieszać szpatułką.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia lub matą teflonową. Na papierze narysować okrąg, nieduży, 22 cm średnicy. Wyłożyć na niego masę bezową i uformować wyrównując boki bezy łyżką lub szpatułką ku górze. Wstawić do nagrzanego do 180ºC piekarnika i po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 150ºC i piec przez 1,5 godziny (lub dla piekarników, które szybko i mocno przyrumieniają bezy: wstawić do nagrzanego do 150ºC piekarnika i po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 110ºC i piec przez 1 godzinę i 45 minut do 2 godzin). Czas i temperatura pieczenia Pavlovej będzie się różnił w zależności od piekarnika.
Studzić w lekko uchylonym piekarniku.*
Wystudzoną bezę położyć na paterze. Śmietanę kremówkę ubić i wymieszać z wiórkami kokosowymi. Ułożyć na Pavlovej. Udekorować owocami egzotycznymi. Polać puree z marakui.
Smacznego!
*Beze można też zostawić do wystudzenia w zamkniętym piekarniku na całą noc. Udekorować kremem i owocami przed samym podaniem.
Źródło przepisu: przepis pochodzi z tej strony.
Pięknie wygląda. Zdecydowanie muszę upiec ; – )
Koniecznie! Namawiam:)
Dzień dobry! Widzę pitaję w Pani deserze. Mam pytanie – czy ta różowa otoczka pitaji jest jadalna?
Otoczka jest raczej niejadalna:) Jednak smoczy owoc pokrojony cienko z różową skórką wygląda bardzo dekoracyjnie.
Kurczę…a ja zjadłam :<
Ale mimo to mam nadzieję, że nie zaszkodziła? Pozdrawiam:)