Bezowe bałwanki

Śnieżne bezowe bałwanki na patyczkach to słodka propozycja nie tylko na święta. Zachwycą dzieci, a i dorośli nie pozostaną obojętni na bezę w formie bałwanka. Przygotowanie nie zajmie Wam dużo czasu, a dekoracja z czekolady i marcepanu to zaledwie dłuższa chwila:) Jeśli tylko pozostały Wam białka ze świątecznych wypieków w tym przepisie zostaną naprawdę dobrze spożytkowane;) Takie bezowe bałwanki przewiązane kokardką można też zapakować na prezent. Gdy za oknem deszcz i plucha białe, wesołe bałwanki zapewnią Wam w grudniu iście zimową atmosferę. Istnieje tylko ryzyko, że roztopią się zbyt szybko… w dziecięcych buziach, ale to już najmniejszy problem:-)

 

Składniki na 9-10 sztuk bezowych bałwanków:

  • 2 duże białka (80-85 g)
  • 120 g drobnego cukru
  • szczypta soli

 

Do dekoracji:

  • 10 g roztopionej czekolady gorzkiej 74% kakao
  • 10 g marcepanu
  • barwnik spożywczy pomarańczowy w proszku

 

Ponadto:

  • płaskie drewniane patyczki
  • czerwona wstążeczka

 

Wykonanie:

Białka przelać do większej miski i zacząć ubijać (najlepiej ręcznym mikserem) z odpowiednimi końcówkami do ubijania (trzepaczką). Po lekkim spienieniu białek dodać szczyptę soli i nadal ubijać na najwyższych obrotach miksera, aż piana stanie się sztywna i lśniąca. Nie należy ubijać zbyt długo, gdyż grozi to przebiciem piany i w efekcie zważeniem białek. By sprawdzić czy piana jest już ubita na sztywno, można miskę delikatnie odwrócić do góry dnem. Jeśli piana trzyma się dna misy znaczy że jest już gotowa. Na tym etapie kontynuować ubijanie, dodając cukier stopniowo łyżka po łyżce aż do wyczerpania cukru, ubijając po każdym dodaniu. Nie należy dodawać całego cukru na raz, gdyż cukier dodany za szybko nie zdąży stopniowo usztywnić piany i rozpuścić się w niej podczas ubijania. W efekcie piana wyjdzie rzadka i bezy się nie udadzą. Po skończeniu ubijania piana powinna być gęsta, sztywna i lśniąca.

Dużą blachę do pieczenia na wyposażeniu piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Na podstawie każdego bałwanka umieścić patyczek, tak by sięgał do 3/4 wysokości bałwanka. Patyczek można też wsunąć po wyciśnięciu bezy, ale w przypadku ograniczonego miejsca na blasze lepiej to zrobić przed wyciskaniem bezy.

Bezową masę przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką o średnicy 1,5 cm lub odciąć większy róg z foliowego rękawa. Wycisnąć mniejszy okrągły kształt na głowę bałwanka (mniej więcej o średnicy 4,5 cm) i poniżej większą kulę bardziej owalną (średnica około 5-6 cm i długość około 7 cm), tak by obie lekko stykały się ze sobą i połączyły w trakcie pieczenia.

Piekarnik nagrzać do temperatury 1400C. Wstawić blachę z bezowymi bałwankami, natychmiast zmniejszyć temperaturę do 1000C i piec około 50-60 minut do czasu, aż bezy będą kruche z zewnątrz, piankowe i lekko ciągnące w środku. Polecam piec bezy na najniższym poziomie piekarnika, tak by spód lepiej się dopiekł i nie przywarł do papieru do pieczenia.

Po upieczeniu/wysuszeniu można bezy zostawić do wystudzenia na całą noc w zamkniętym piekarniku.

Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, lekko przestudzić i przy użyciu małego patyczka lub wykałaczki nanieść male kropeczki na oczy i uśmiech bałwanka i większe kropki z czekolady na guziki bałwanka.

Masę marcepanową połączyć ze szczyptą pomarańczowego barwnika w proszku, dobrze wyrobić, by marcepan zabarwił się na pomarańczowo. Odrywać malutkie kawałki i uformować nosek bałwanka na kształt podłużnej marchewki. Gotowe marchewkowe nosy przykleić do bezowych bałwanków.

Bezowe bałwanki można dodatkowo udekorować czerwonymi wstążeczkami i zapakować na prezent.

Smacznego!

Bezowe bałwanki

Bezowe bałwanki

Bezowe bałwanki

Bezowe bałwanki

Bezowe bałwanki

Bezowe bałwanki

Bezowe bałwanki

6/6 - (1 vote)