Kruche ciasto dla odmiany z delikatnie pachnącym cynamonem nadzieniem dyniowym. Smakuje zaskakująco dobrze. Świetna alternatywa dla tradycyjnej szarlotki z jabłkami, a dla smakoszy wypieków z dynią – pozycja obowiązkowa..:)
Składniki na ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej (1 szklanka tortowej + 1 szklanka krupczatki)
- 1/2 szklanki drobnego cukru
- 2 żółtka
- 1 całe jajko
- 125 g masła
- 1 łyżka śmietany 18%
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia eko
- szczypta soli
Dodatkowo:
- około 2 łyżek bułki tartej
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli. Masło posiekać i dodać do mąki. Żółtka i jajko utrzeć z drobnym cukrem i cukrem waniliowym na jasną, puszystą masę. Dodać do mąki z masłem razem ze śmietaną i wyrobić gładkie, lśniące ciasto.
Nadzienie dyniowe:
- 1 kg dyni
- pół szklanki cukru
- sok z 1 cytryny
- opcjonalnie: 2 jabłka ( ja nie dodawałam)
Dynię (i jabłka jeśli używamy) obrać, usunąć pestki, pokroić w kostkę. Umieścić w garnku z grubym dnem, dodać cukier, sok z cytryny, podlać 1-2 łyżkami wody i prażyć około 25 minut. Dodać cynamon. Wymieszać i wystudzić.
Kwadratową formę o wymiarach 23×23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wylepić dno i boki 2/3 ilości ciasta. Ciasto nakłuć widelcem i posypać bułką tartą. Wyłożyć nadzienie dyniowe, wyrównać. Na wierzch zetrzeć na tarce 1/3 pozostałego ciasta.
Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 1800C około 45 minut lub dłużej do zrumienienia ciasta. Wyjąć, wystudzić. Podawać jeszcze ciepłą.
Smacznego!
Różnica między zwykłą szarlotką z jabłkami prawie żadna. Można się nawet nie zorientować że jemy szarlotkę z dynią. Miąższ jest jedynie bardziej zwarty i mniej kwaśny jak przy jabłkach. Bardzo dobra.
Szarlotka bardzo smaczna, nie zauważyłam właściwie róznicy pomiędzy jabłkami a dynią. Pozytywne zaskoczenie, bo dynia super smakuje zamiast jabłka. SUPER SMACZNA ta niekonwencjonalna szarlotka.
Taka szarlotka w nowej odsłonie 😉 Bardzo się cieszę, że smakowała 🙂