
Słodkie, drożdżowe bułeczki z nadzieniem z leśnych jagód. Lato bez jagodzianek to nie lato!;) Pamiętam, że rodzice często zabierali nas do lasu na jagody. Każdy dostawał swój garnuszek i musiał uzbierać co najmniej jeden;) A potem zajadaliśmy się jagodami ze śmietaną i cukrem, ale zwykle Mama piekła z nich właśnie jagodzianki na które zresztą czekaliśmy najbardziej:) W sezonie często je piekę, a w zimie używam mrożonych jagód. W tym przepisie dodatek serka mascarpone sprawia, że jagodzianki są wyjątkowo mięciutkie i dłużej świeże. Bułeczek nie polewam nawet lukrem. Takie po prostu lubimy i takie też bardzo Wam polecam:)
Składniki na 12 sztuk jagodzianek:
- 550 g mąki pszennej luksusowej
- 250 ml letniego mleka 3,2 %
- 100 g masła
- 70 g serka mascarpone
- 2 jajka
- 7 łyżek drobnego cukru
- 25 g świeżych drożdży
- szczypta soli
Ponadto:
- 250 g jagód
- 2-3 łyżki cukru
Jagody umyć, osuszyć i wymieszać z cukrem.
Wykonanie:
Przygotować rozczyn: Drożdże pokruszyć do miseczki, dodać łyżkę cukru, rozetrzeć do rozpuszczenia drożdży, następnie dodać 1 łyżkę mąki (odjąć z 550g), wlać 5 łyżek mleka (odjąć z 250 ml) – wymieszać. Rozczyn odstawić w ciepłe miejsce na 15-20 do wyrośnięcia.
Do niewielkiego garnuszka wlać pozostałe mleko, dodać serek mascarpone, masło i cukier. Podgrzewać do rozpuszczenia masła i sera od czasu do czasu mieszając trzepaczką. Odstawić do przestudzenia. Dodać jajka i roztrzepać.
Mąkę przesiać, dodać szczyptę soli, wlać mleko z jajkami, mascarpone i cukrem oraz wyrośnięty rozczyn. Wyrobić miękkie i elastyczne ciasto najlepiej przy użyciu miksera z hakiem do ciasta drożdżowego – zajmie to około 15 minut. Ciasto może się wydawać zbyt luźne, ale nie należy dosypywać więcej mąki. Wyrobione ciasto przykryć i włożyć na całą noc do lodówki na powolne wyrastanie i rano formować bułeczki lub odstawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości na 45 minut – 1 godzinę.
Wyrośnięte ciasto krótko wyrobić i podzielić na 12 równych części (około 95 g na każdą bułeczkę). Dłonie oprószyć mąką i formować płaskie placki, na ich środek nałożyć 1 czubatą łyżeczkę jagód wymieszanych z cukrem. Zlepić i uformować podłużne bułeczki, ułożyć łączeniem do dołu na blasze (wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia lub matą teflonową) w sporych odległościach od siebie. Bułeczki oprószyć delikatnie mąką. Przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na 20 minut do podwojenia objętości lub na 35-40 minut jeśli ciasto wyrastało przez noc w lodówce.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 15-20 minut do zrumienienia.
Smacznego!
Źródło przepisu: przepis z moimi zmianami pochodzi z tej strony.
Pyszne, miękkie i puszyste : – )
Pychotki, muszą się pojawić w kuchni każdego roku 🙂