Od klasycznego biszkoptu genueński różni się dodatkiem masła i innym sposobem wykonania, ale podobnie pieczemy go bez proszku do pieczenia. W przeciwieństwie do tradycyjnego biszkoptu – tu ubijamy całe jajka na puszystą, kremową masę, a następnie dodajemy resztę składników i przestudzone, stopione masło. Biszkopt maślany pięknie pachnie, jest mniej suchy od tego jaki znam, bardziej stabilniejszy i równie świetny do tortów! Ważne aby jajka miały temperaturę pokojową, mąka musi być przesiana, a same jajka z cukrem należy ubijać nie krócej niż 10-12 minut – wtedy biszkopt na pewno się uda, nie opadnie, będzie delikatny i puszysty… A i tym biszkoptem nie ma potrzeby “rzucać” po upieczeniu, chociaż oczywiście można – nie zaszkodzi;) Nie wydaje mi się trudniejszy w wykonaniu od klasycznego biszkoptu, ale oceńcie sami:) Często biszkopt maślany kroję na pół, przekładam ulubionym dżemem, posypuję cukrem pudrem i szybki słodki deser gotowy – polecam też w tej wersji:)
Składniki na biszkopt (tortownica o średnicy 20 cm):
- 4 jajka w temperaturze pokojowej lub ogrzane*
- 140 g mąki pszennej tortowej (1 szklanka)
- 130 g drobnego cukru (3/4 szklanki)
- 30 g masła rozpuszczonego i ostudzonego
/szklanka o pojemności 250 ml/
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Jajka można dodatkowo ogrzać wkładając do bardzo ciepłej wody na pół godziny przed pieczeniem. Masło roztopić i przestudzić. Mąkę przesiać, odłożyć. Tortownicę o średnicy 20 cm wysmarować masłem i oprószyć delikatnie mąką, nadmiar strzepać.
W misie miksera umieścić całe jajka i cukier – roztrzepać do gładkości, następnie ubijać na kremową, puszystą masę na najwyższych obrotach miksera 10-12 minut, tak aby po skończeniu ubijania masa zgęstniała, zwiększyła 2-3 krotnie swoją objętość i powoli spływała z trzepaczki w postaci wstążki. Do ubitych jajek powoli dodawać przesianą mąkę delikatnie mieszając szpatułką do połączenia. Na koniec wlać przestudzone masło i ponownie ostrożnie wymieszać.
/Na tym etapie ważny jest delikatny sposób połączenia ubitych jajek z mąką i masłem – tak by nie zniszczyć pęcherzyków powietrza bo tylko dzięki nim biszkopt rośnie. Zbyt gwałtowne wymieszanie masy spowoduje opadanie biszkoptu/
Gotową masę przełożyć do przygotowanej tortownicy, wyrównać.
Piec w piekarniku nagrzanym do 1900C około 25-30 minut (najlepiej na najniższym poziomie piekarnika). Na 5 minut przed końcem pieczenia, aby sprawdzić czy ciasto jest gotowe naciskamy je palcami na środku; powinno stawiać lekki opór i wydawać odgłos przypominający syczenie;)
Po upieczeniu biszkopt wyjąć z piekarnika na kratkę. Po 10 minutach ostrożnie oddzielić nożykiem od formy i usunąć obręcz z tortownicy. Odwrócić o 1800, żeby ciasto nie przywarło. Ostrożnie zdjąć dno tortownicy i pozostawić biszkopt na kratce do całkowitego wystudzenia.
Po wystudzeniu ostrym nożem z piłką przekroić na 2 lub 3 blaty. Przełożyć ulubionym dżemem lub wykorzystać do tortu:)
Smacznego!
* Z ciepłych i ogrzanych jajek otrzymamy więcej puszystej masy.
Źródło przepisu: “Jajka” Michel Roux, wyd. Warszawa 2007
Bardzo smaczny – lepszy od tradycyjnego biszkoptu bo nie jest tak suchy.