SZARLOTKA Z KRATKĄ

Krucha szarlotka z kratką w stylu „dużo jabłek, mało ciasta” – takie lubimy najbardziej! Delikatnie pachnąca cynamonem, z plasterkami jabłek, absolutnie nieprzesłodzona, zdecydowanie czuć kwaskowatość antonówek. Z racji dużej ilości jabłek najpierw podpiekamy spód ciasta przed wyłożeniem nadzienia. Ciasto na samych żółtkach jest bardzo delikatne, ale po upieczeniu pysznie kruche. Myślę, że na szarlotkę nikogo nie trzeba namawiać;) U mnie rozeszła się bardzo szybko:) Na blogu trochę już jesiennie…, ale to jeszcze nie ten czas, ciepłe, letnie dni wciąż nie dają o sobie zapomnieć;) Tak już mam, że zawsze gdy pojawiają się pierwsze antonówki czy renety zwykle piekę wtedy szarlotki, a najczęściej oprócz tej, oczywiście szarlotkę mojej Mamy.

Ciasto kruche:

280 g mąki pszennej tortowej
150 g zimnego masła
2 żółtka
60 g cukru pudru
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
szczypta soli

Nadzienie:

1,5 kg jabłek (antonówka, szara reneta)
4 łyżki brązowego cukru demerara
sok wyciśnięty z 1 cytryny
1 łyżeczka cynamonu

Dodatkowo:

cukier puder do oprószenia
2 łyżki bułki tartej

Wykonanie:

Formę na tartę lub inną okrągłą o średnicy 25 cm wysmarować masłem. Odłożyć.

Mąkę i cukier puder przesiać, wymieszać, dodać sól, masło pokrojone na małe kawałki/wiórki i palcami dłoni rozcierać masło z mąką i cukrem, unosząc przy tym mąkę, by ją lekko napowietrzyć. Czynność powtarzać, aż mieszanka zacznie przypominać drobną kruszonkę. Następnie zrobić w środku wgłębienie, wlać żółtka i ekstrakt z wanilii. Szybko zagnieść ciasto, aż stanie się gładkie. Ciasto podzielić na 2 części (jedną trochę mniejszą). Uformować kulę, spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce 45 minut – 1 godziny.

W tym czasie gdy ciasto się chłodzi obrać jabłka i zetrzeć na tarce na cienkie plasterki, dodać cukier i sok z cytryny (by jabłka za bardzo nie ściemniały) i odstawić na 30 minut, aż owoce puszczą sok. Następnie odsączyć i wymieszać z cynamonem.

Schłodzoną większą część ciasta rozwałkować podsypując jak najmniejszą ilością mąki, wyłożyć spód i boki formy, nakłuć widelcem i formę z ciastem schłodzić w lodówce 15 minut. Następnie na schłodzone ciasto położyć papier do pieczenia wysypać kulki ceramiczne/fasolę/ryż do obciążenia i podpiec 10 minut w temperaturze 190⁰C. Po tym czasie usunąć papier z obciążeniem i ciasto podpiec jeszcze kolejne 10 minut lub chwilę dłużej do zrumienienia.

Wyjąć z piekarnika, posypać bułka tartą, wyłożyć nadzienie jabłkowe lekko dociskając. Na wierzch ułożyć kratkę wyciętą z mniejszej części schłodzonego ciasta.

Szarlotkę piec w temperaturze 180⁰C przez 50 minut – do 1 godziny do wyraźnego zrumienienia ciasta i uprażenia jabłek. Wyjąć, przestudzić. Oprószyć cukrem pudrem i podawać jeszcze ciepłą;)

Smacznego!